Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.17
Moja Lenka waży już 4200 ;-) i cały czas uzywamy premium care 1. Wcześniej przez ok 1,5-2 tyg. uzywalismy new born.
1 cały czas są dobre. Idealnie pasują. Mam jeszcze pól paczki i potem...
rozwiń
Moja Lenka waży już 4200 ;-) i cały czas uzywamy premium care 1. Wcześniej przez ok 1,5-2 tyg. uzywalismy new born.
1 cały czas są dobre. Idealnie pasują. Mam jeszcze pól paczki i potem przechodze na 2.
Cały czas nie Lenka nie zrobiła kupki. Oszaleje!
Czy macie może nr tel. do jakiegoś dobrego pediatry, który przyjedzie prywatnie z wizytą do domu? Do Gdyni? Dostać się do przychodni nie jest lekko - zresztą nie chce małej ciągać do tej wylęgarni bakterii tylko z problemem kupki.
Co do spacerów. Od 3 tyg. życia chodzimy właściewie codziennie. Chyba że było więcej niz -5 stopni. Wcześniej parę dni werandowaliśmy. A teraz to na godzinne spacerki spokojnie chodzimy - rewelacyjna pogoda teraz była cały czas bo sporo na plusie. Niczym nie przykrywałam twarzy małej - musi sie hartować. Tylko śpiworek wyżej stawiam, żeby nie wiało na buzię i wkładam skoka do buzi żeby nie łykała zimnego powietrza. Uwielbiam z wózkiem chodzić i mała fajnie śpi, a ja trochę się ruszam i dotleniam. Wczoraj byłam na godzinę chociaz była mzawka.
A dziś byliśmy z mężem i Lenką w porcie Rumia ;-). Musiałam kupić sobie jeansy, bo ciążowe wiszą na mnie, a w "przez ciążą" nie wchodzę. Mąż bał się sam z nią zostać ;-) więc pojechaliśmy razem. Rewelacja! ;-) Mała grzecznie 2 godz. spała, a ja szybko - jak nigdy ;-) kupiłam spodnie. W drugim sklepie już - nigdy mi się to nie zdarzało wczesniej ;-).
No i pochawlę się ;-). Mąż zaciagnął mnie do Yes i kazał wybrać sobie pierścionek w prezencie za urodzenie Lenki ;-). Miło mi się zrobiło.
zobacz wątek