Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.17
W tak wogole to wczoraj i dziś zjadłam trochę twarogu i maly byl troche niespokojny, także chyba jednak muszę się powstrzymać z tym nabialem.
Poza tym, to dzisiaj był fajny dzień bo wyrwalam...
rozwiń
W tak wogole to wczoraj i dziś zjadłam trochę twarogu i maly byl troche niespokojny, także chyba jednak muszę się powstrzymać z tym nabialem.
Poza tym, to dzisiaj był fajny dzień bo wyrwalam sie z kolezankami do kina (na film Weekend) - było fajnei, najpierw szarlotka i herbatka a potem calkim niezły film - no moze trochę za bardzo krwawy!
Mleczko odciągnełam i mąz świetnie sobie poradził!
Pisałyscie o prezentach - ja w związkuz tym, iż urodzilam 13.12. -to dostalam 13 długich czerwonych roż, poza tym kupiłam sobio sama kilka fajnych rzeczy po porodzie.
Jeśli chodzi o wychowywanie drugiego dziecka, to tak jak któraś z Was pisze, jest zdecydowanie łatwiej - na pewno jest inne podejście! Jestem trochę spokojniejsza. Poza tym moj starszy synek skończy w tym roku 9 lat i bardzo dużo mi pomaga. Kocha swojego braciszka i strasznie na niego czekał! to było jego marzenie mieć rodzeństwo (do tej pory mielismy tylko malego aniołka w niebie)
Takze dziewczyny, odchować te pierworodne i za chwilkę do roboty z drugim ;-))))))
zobacz wątek