Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.17
ja ostatnio miała ten sam problem. Pani w aptece dała mi do picia grypowitę w saszetkach do picia. Mówiła że można jak się karmi. I tabletki do ssania, bardziej cukierki ale pomogły. Tylko nie...
rozwiń
ja ostatnio miała ten sam problem. Pani w aptece dała mi do picia grypowitę w saszetkach do picia. Mówiła że można jak się karmi. I tabletki do ssania, bardziej cukierki ale pomogły. Tylko nie pamiętam nazwy ;/
Słuchajcie dziewczyny, dziś zważyłam się po odciągnięciu pokarmu faktycznie 2kg mniej :D
Szook normalnie ile te nasze piersi ważą :)
Ja dziś kawkę piję, jestem niewyspana ale nie przez mojego szkrabka tylko przez sąsiada który po raz wtóry robi remont, już 5 dzień mi wierci normalnie ;/
zobacz wątek