Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.17
ja robiłam w domu chrzciny , koszt dużo mniejszy , pomogli mi rodzice i mąż także to dużo daje , i gdyby robila drugi raz to też zrobilabym w domu , klimat dla mnie lepszy bo w restauracji wszyscy...
rozwiń
ja robiłam w domu chrzciny , koszt dużo mniejszy , pomogli mi rodzice i mąż także to dużo daje , i gdyby robila drugi raz to też zrobilabym w domu , klimat dla mnie lepszy bo w restauracji wszyscy siedzą drętwo uważam a w domu to w domu , no i maleństwo ma wygodniej bo u siebie
dziewczyny ta moja córeczka jest poprostu cudowna wczoraj np wykapana o 20 okolo 20,30 zjadła , prawie zaraz zasnela i obudzila sie o 5.30 poprostu luksus , jakby dziecka nie bylo malego :)
czesto juz tak jest , czasami tylko obudzi sie okolo 2 w nocy ale naje sie i idzie dalej spac , a o 5,30 jak zjadla to pomarudzla chwile a wlasciwie sobie tak pogaworzyla mozna powiedziec i poszla spac, obudzila sie o 9 , zeby juz tak bylo zawsze :)
zobacz wątek