Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.17
hej ja tylko na chwile wskoczylam do domu bo jestem calymi dniami z malym w szpitalu:( dzien przed szczepieniem dostal goraczki 39 pojechaismy na pogotowie a potem do szpitala okazalo sie ze ma...
rozwiń
hej ja tylko na chwile wskoczylam do domu bo jestem calymi dniami z malym w szpitalu:( dzien przed szczepieniem dostal goraczki 39 pojechaismy na pogotowie a potem do szpitala okazalo sie ze ma zapalenie pluc bezobjawowe goraczka na drugi dzien zniknela ale zmiany na plucach ma lekarka osluchowo nic nie slyszy nie kaszle chcieli go wypuscic zeby rota nie podlapal ale przez to ze trafil z goraczka to musi brac antybiotyk mial cewnikowanie jak on plakal o boze a ja razem z nim myslalm ze mi serce peknie i wejde do tego gabinetu i je rozszarpie i tak samo przy welfronie teraz panuje wlasnie bezobjawowe zapalenie pluc!!! na oddziale sa same takie dzieciaczki wlasnie z zapaleniem niekuture mialy tylko luzne kupy a niektore katar nic nie wskazywalo na zapalenie oddzialy sa pelne odsylaja do innych szpitali ja leze z nim w gdyni w miejskim teraz jest tam moja mama ale tam nawet lozka dlalmnie niema musielismy materac kupic co za warunki!! i robia wielki problem zeby ktos odwiedzil mozna sie tylko wymieniac ale ja itak wpuszczam narzyczonego bo musze sie troche przespac a on siedzi z malym nie zycze nikomu przechdzenie przez to co ja teraz przechodze caly czas placze zwracajcie uwage na wszystko nie bagatelizujcie niczego oczywiscie bez przesady ale naszczescie zrobili mu badania po kazdym katem trzymajcie sie
zobacz wątek