Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.2
Ja już też po usg. Byłam w nocy na pogotowiu bo krwawiłam, ale już wszystko ok. Widziałam dzidzię i bijące serduszko. A krwawienie pojawiło się bo pękło mi jakieś naczynko. Teraz jestem na luteinie...
rozwiń
Ja już też po usg. Byłam w nocy na pogotowiu bo krwawiłam, ale już wszystko ok. Widziałam dzidzię i bijące serduszko. A krwawienie pojawiło się bo pękło mi jakieś naczynko. Teraz jestem na luteinie i acardzie... Czuję się ok tylko spać bym mogła nawet na stojąco... Pozdrawiam.
zobacz wątek