Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ. 21
Justa dziękuję za pocieszenie mam nadzieje ze szybko zleci, jakoś sobie z malutka poradzimy:) tak myślę ze może ona czuje ze jesteśmy podenerwowani tym wyjazdem i może dlatego jest taka marudna i...
rozwiń
Justa dziękuję za pocieszenie mam nadzieje ze szybko zleci, jakoś sobie z malutka poradzimy:) tak myślę ze może ona czuje ze jesteśmy podenerwowani tym wyjazdem i może dlatego jest taka marudna i płaczliwa sama nie wiem, w nocy niby śpi ładnie od 20 do 3 później 5 i 7,8 wstaje, ale dziś w nocy już spala mniej spokojnie, i częściej jadła...zobaczymy jak to będzie dalej z tym marudzeniem, na razie do lekarza sie nie wybieram mam nadzieje ze nie będzie takiej potrzeby
zobacz wątek