Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ. 21
Ale dziś wstrętna pogoda:( od razu nastrój smutny:( narzeczony wyjechał w sobotę, wczoraj miałyśmy z Laurka i jej przyszłą mama chrzestna a moja przyjaciółką dzień zakupowy i buszowałyśmy na...
rozwiń
Ale dziś wstrętna pogoda:( od razu nastrój smutny:( narzeczony wyjechał w sobotę, wczoraj miałyśmy z Laurka i jej przyszłą mama chrzestna a moja przyjaciółką dzień zakupowy i buszowałyśmy na Matarni przy okazji był spacerek po pięknym słoneczku, a mała była tak zaaferowana ze coś nie dzieje ze od 10 do 16 zjadła może z 20ml i wogole nie chciała spać cały dzień:)
zobacz wątek