Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ. 21
Michalowa, a może te woreczki coś wydzielają? Pewnie są do mrozenia i przechowywania ale w sumie roznie to bywa, ja nie mroze w woreczkach a w pojemnikach do - i tu uwaga - moczu, takie w ktorych...
rozwiń
Michalowa, a może te woreczki coś wydzielają? Pewnie są do mrozenia i przechowywania ale w sumie roznie to bywa, ja nie mroze w woreczkach a w pojemnikach do - i tu uwaga - moczu, takie w ktorych mocz zanosi się do laboratorium. Przeczytalam, ze tak robila jakas forumka i tez tak robie. Miłosz pije takie mleczko, bo juz probowalismy. Moze sprobuj tak, moze to rzeczywiscie te woreczki sa jakies wadliwe.
zobacz wątek