Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ. 21
Cześć Dziewczyny,
nie pisałam , ale czytałam Wasze wpisy.
Asienkaj - nie zadręczaj sie upadkiem, jesli tylko coś Cię zaniepokoi w zachowaniu małej to jedź do...
rozwiń
Cześć Dziewczyny,
nie pisałam , ale czytałam Wasze wpisy.
Asienkaj - nie zadręczaj sie upadkiem, jesli tylko coś Cię zaniepokoi w zachowaniu małej to jedź do szpitala, niech przebadają - takie male dzieciątko nie powie czy coś boli i dlatego ciężko coś wywnioskować.
Jeszcze czekają nas niejedne upadki - jak moj starszy synek nieraz rozbił głowę to zastanawiałam się jak to jest, że tylko- na szczęście guzem sie kończy?
Dziewczyny, ktore same zostają - chwilowo oczywiście - chyba dołączę do Was, bo moj mąż też wyjedzie na tydzień na szkolenie! Tylko ja zostaję z dwojką dzieci w tym jeden szkolniak z lekcjami brrrr!
Mar-chew - z laktatorem niestety nie pomogę, bo nie mam elektrycznego. Za to pogoda podobno ma byc super w weekend także nastaw się na spacerki i sloneczko w naszej Polsce:-))
Jeśli chodzi o marudzenie to moj od 3 dni ma jazdy w nocy - także to chyba znowu jakis skok rozwojowy.
Miłego dni i lepszej pogody
zobacz wątek