Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ. 21
Hej dziewczyny!
Kurcze same problemy.
U nas też. Wczoraj wyczułam u Lenki guzek pod sutkiem prawym. Prawdopodobnie powiększony gruczoł i idziemy jutro do naszej pediatry,...
rozwiń
Hej dziewczyny!
Kurcze same problemy.
U nas też. Wczoraj wyczułam u Lenki guzek pod sutkiem prawym. Prawdopodobnie powiększony gruczoł i idziemy jutro do naszej pediatry, niech to sprawdzi. Moja koleżanka była z dzieckiem przez to w szpitalu, bo jej córka miała zapalenie piersi. Póki co nic Lenkę nie boli i nie jest zaognione.
Aaa i słuchajcie, okazuje się że wszystkie zamrożone woreczki z mlekiem, które tak z trudem zbierałam, mogę wyrzucić. Lenka nie chce tego pić. Krzywi się i wypluwa po pierwszym łyku. Czytałam, że mleko zamrożone zmienia smak, może to to. Nie wiem. Ogólnie lipa straszna, bo cieszyłam się, że jest awaryjne mleko wrazie kolejnego kryzysu no i na jakieś wyjścia. Dziś kupiliśmy paczkę mleka na wrazie czego.
Odciągnęłam 40ml mleka i spróbuję dać je Lence jak się obudzi, żeby sprawdzić czy to rzeczywiscie mleko jej nie smakuje, czy może nagle nie chce pić z butelki.
zobacz wątek