Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ. 21

Ja wręcz uczyłam swoją małą ssać smoka, bo ssała kciuki, trwało to dwa dni ale się udało. U nas smoczek nie ma nic do jedzenia przez małą mleczka z cyca, mała wcina, że aż się jej uszy trzęsą. A... rozwiń

Ja wręcz uczyłam swoją małą ssać smoka, bo ssała kciuki, trwało to dwa dni ale się udało. U nas smoczek nie ma nic do jedzenia przez małą mleczka z cyca, mała wcina, że aż się jej uszy trzęsą. A jak jestem na zajęciach to wcina moje mleczko z butli.

A my cały czas walczymy z katarkiem... Mała jak widzi aspirator w moich rękach to zaczyna od razu płakać:-/

zobacz wątek
14 lat temu
Dziobus

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry