Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ. 21
Justa współczuję :/ mam nadziję, że Ola zacznie szybko przybierać na wadze i będzie oki.
A co do pobierania krwi to ja też bardzo to przeżwałam a mały nawet nie zapłakał. Miał pobieraną...
rozwiń
Justa współczuję :/ mam nadziję, że Ola zacznie szybko przybierać na wadze i będzie oki.
A co do pobierania krwi to ja też bardzo to przeżwałam a mały nawet nie zapłakał. Miał pobieraną krew normalnie tak jak dorosły z żyły przy łokciu. Jakby co to polecam prywatne laboratorium na Zaspie koło ETC, jest tam fajna babka i udało jej się wkłuć za pierwszym razem.
Mar-chew mam nadzieję, że gorączka nie będzie rosła.
Zdrówka dla dzieciaczków.
zobacz wątek