Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ. 22

Hej!

Ja dziś musiałam dać Lence czopka, bo nie robiła po marchewce 3 dni kupy. I bidulka namęczyła się i miała straszne zatwardzenie, normalna, twarda i pomarańczowa kupa ;-/. Mam... rozwiń

Hej!

Ja dziś musiałam dać Lence czopka, bo nie robiła po marchewce 3 dni kupy. I bidulka namęczyła się i miała straszne zatwardzenie, normalna, twarda i pomarańczowa kupa ;-/. Mam nadzieję, że już będzie ok.
Przez to już wczoraj wprowadziłam jabłko - po 5 dniach marchewki. A miałam dopiero po tygodniu. Miałam nadzieję, że ją ruszy ale nie, dlatego ten czopek.
Moja pediatra mówiła że mogę normalnie dać cały słoiczek jeśli dziecku smakuje i chce. Ale ja zaczęłam od 1/3 słoiczka marchewki-i tak przez 4 dni. Wczoraj już pół, a dzis to nawet 3/4, bo tak jej smokowało i krzyczała o jeszcze i był dramat jak się skończyło. Dziś jadła marchewkę z jarzynkami Gerbera - super jej wchodziło. Tak już ślicznie je ;-). A jabłko nie smakuje jej - wzdryga się, krzywi, ale trochę jej wciskam. Byłam pewna, że właśnie owoce będą wchodziły jak złoto - a tu dziecko woli warzywka ;-).

Dziewczyny, zdrówka dla Waszych maluszków. Cholerne choróbska!

zobacz wątek
14 lat temu
Michalowa

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry