Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ. 24

Lenka nadal śpi z nami w sypialni. Nie śpieszno mi do jej przeprowadzki ;-). Jakoś dobrze mi z tym, że śpi obok...no i wygodniej. Kąpie o 19 (czasem później, jeśli się coś przesunie - np. jesteśmy... rozwiń

Lenka nadal śpi z nami w sypialni. Nie śpieszno mi do jej przeprowadzki ;-). Jakoś dobrze mi z tym, że śpi obok...no i wygodniej. Kąpie o 19 (czasem później, jeśli się coś przesunie - np. jesteśmy u kogoś lub ktoś u nas), potem karmię piersią i czasem zasypia przy cycku (rzadko), ale najczęściej jak się naje to daję jej smoka i delikatnie lulam - staram się nie nosić, ale jak jest dramat to muszę - było tak przy ząbkowaniu. Tak jęczała, że nawet trochę nosiłam. Jak zaśnie odkładam do łóżeczka. Próbowałam odkładać ją wcześniej, ale nie zaśnie - skubana potrafiła pół godziny się męczyć i błagalnie patrzeć na mnie ledwie otwartymi oczami, jak tylko wzięłam ją w obięcia to zasypiała.
Ale jestem w trakcie zmiany tych przyzwyczajeń - wczoraj i dziś usypiałam ją na leżąco. Dawałam cycka właśnie leżąc i potem delikatnie głaskałam, wyciszałam itd. Najpierw trochę fikała, gadała itd. ale w końcu się uspokoiła, przytuliła do mnie i zasnęła. Wczoraj poszło w miarę sprawinie - ok 20 min.i spała, dziś godzinę. Ale będę twarda - tak jest i dla mnie i dla niej lepiej - nie poci się od moich objęć.

Sbj - jak mama? Nie odzywasz się. A jak ze spotkaniem?

zobacz wątek
14 lat temu
Michalowa

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry