Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ. 24

Hejka,
najlepsze życzenia :D

Co do obiadków to ja na wodzie gotuję. Warzywa z pobliskiego warzywniaka ale nie ekologiczne. Składniki różne mieszam co mi tam pasuje ziemniak,... rozwiń

Hejka,
najlepsze życzenia :D

Co do obiadków to ja na wodzie gotuję. Warzywa z pobliskiego warzywniaka ale nie ekologiczne. Składniki różne mieszam co mi tam pasuje ziemniak, marchewka, brokuł, pietruszka, seler, ryż, kurczak, indyk ostatnio kawałeczek łososia / i z tego różne kombinacje/. Najpierw podgotowuje mięsko w wodzie, trochę ją potem odlewam i zbieram te szumowiny. Dodaje warzywa po kolej i gotuje aż będą mięciutkie. Jak wystygnie to miksuje. I gotowe :D A i dodaje trochę masełka lub oliwy na sam koniec.

Co do ząbków to u nas nie było żadnych objawów. Tylko tak jakby dziąsełko pękło /taka czerwona dziurka się zrobiła/. No i strasznie tarł wszystkim co miał pod ręką.

Co do życzeń składam mojej mamie a mąż swojej.

A ja jutro do pracy buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

zobacz wątek
14 lat temu
Aniak;)

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry