Re: MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-26
Mar-chew- u nas podobnie wygląda zasypianie...
Moja Łucja bardzo rzadko sama zaśnie, zazwyczaj musi dotykac mojej ręki a już w ogóle lubi gdy położę jej swoją dłoń na główce wtedy wygina się...
rozwiń
Mar-chew- u nas podobnie wygląda zasypianie...
Moja Łucja bardzo rzadko sama zaśnie, zazwyczaj musi dotykac mojej ręki a już w ogóle lubi gdy położę jej swoją dłoń na główce wtedy wygina się do tej dłoni (jakby chciała bardziej się w nią wtulić )obejmuje raczkami i zasypia...(niekiedy nawet oplata moją rękę dodatkowo nóżkami)
A teraz właśnie śmieje sie na głos prze sen..
No i równiez stała się marudna..od jakiegoś czasu dośc często wybudza się w nocy i płacze..ostatnio wybudziła się i strasznie płakała gdy podeszłam zaczęła fikac i podskakiwac a gdy ją pogłskałam po główce i odeszłam od łózka znów zaczęłapłakać gdy zaraz podeszłam znów fikała z radości na mój widok..- więc by ukrócić te zabawy śpi z nami.tzn kładziemy ją do łózeczka ale gdy zaczyna sie wybudzać gdy my kładziemy sie spac bierzemy ja do siebie- bo jakos miedzy nami dłużej i spokojniej śpi..tylko obawiamy sie czy ona czasami tego nie polubiła i nie chce juz sama zasypiac w swoim łózeczku...;/
zobacz wątek