Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-26

a teraz nasza nocka...
o 19-tej kąpiel potem cyc i zaraz jak nigdy po ułożeniu do łóżeczka, momentalnie zasnął (wcześniej tez zasypiał w łóżeczku ale wiercił się i wymuszal żeby zajrzeć do... rozwiń

a teraz nasza nocka...
o 19-tej kąpiel potem cyc i zaraz jak nigdy po ułożeniu do łóżeczka, momentalnie zasnął (wcześniej tez zasypiał w łóżeczku ale wiercił się i wymuszal żeby zajrzeć do niego) - także miła niespodzianka.

w związku z poprzednią nocą planowałam połozyc się wczesniej (ale musiałam wyczekać na telefon od starszaka, który zadzwonił dopiero po 22 , bo przeciez dyskoteka na kolonii i Julka- zaznacze , ze ma 9 lat - była ważniejsza, niż zatroskana matka i telefon do niej!!), takze Bartusia zbudziłam ok.22 i na śpiocha nakarmiłam z jednej piersi.

potem były przebudzenia o 1.20 - maż poklepał chwilkę po pupci i spi,
potem 3.30 - j.w.
potem 5.20 - dostał cyca -chociaż myslę że dałby jeszcze radę, ale mąż wyrwał z łóżka i chciał nieść do naszego łóżka do karmienia, ale nie pozwoliłam i nakarmiłam i odłozyłam, momentalnie zasnął
ranek zaczął o 7.30!

Ogólnie nie było źle, tzn.lepiej niż poprzedniej nocy, nie płakał, nie buntował się ! chwilka poklepania po pupci i jakieś słówka typu:jestem tu....i zasypiał dalej.
Mam nadzieję, że jednak się nauczy!
Jeśli chodzi o książkę, to zrobiłam mu test i chyba mam Aniołka albo Średniaczka, takze dobrze mi sie trafiło i jest szansa, że moje postanowienie się uda!

zobacz wątek
14 lat temu
mamka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry