Re: MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-26
My dostaliśmy fotelik z okazji chrztu ale jeszcze sobie nie wyobrażam małej w nim wozić. Jest taki ''dorosły'':) Niby się tak jakieś pochylenie da zrobić ale moja jeszcze aż tak sztywno nie siedzi...
rozwiń
My dostaliśmy fotelik z okazji chrztu ale jeszcze sobie nie wyobrażam małej w nim wozić. Jest taki ''dorosły'':) Niby się tak jakieś pochylenie da zrobić ale moja jeszcze aż tak sztywno nie siedzi więc dam jej czas do ostatniego grama 12ego kilograma :P Najwyzej budke zdejmę jak główka się przestanie mieścić. Moja mała dalej śpi z nami i jest nam z tym dobrze:) Kładę ją do łóżeczka my mamy chwilę dla siebie a jak się pierwszy raz przebudzi to już w środeczek ją bierzemy. To taka nasza pieszczoszka nie mam nawet ochoty jej tego odbierać. Chociaż pewnie się to wszystko na mnie kiedyś zemści :P Śpi do 9-10 z jedną pobudką więc jestem zadowolona i wyspana. Wczoraj mąż gdzieś wyszperał w necie że 7-8 miesiąc dziecko się najbardziej uzależnia od rodziców, potrzebuje bliskości itd. zaczynam tego doświadczać.
No i na koniec dodam, że Madzia zaczęła w końcu ładnie jeść, dieta już lepiej wygląda a z żółtkiem pomógł mi gerber więc już się tak nie martwię. Nadal karmię piersią i to sporo.
zobacz wątek