Re: MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-27
Kurcze, tyle Wam napisalam i wyskoczyla blokada antyspamowa - nie wiem czemu.
Pozdrawiam Was z Kaszub. Ja jestem nad jeziorkiem u rodzicow. Sama z Lenką bo mąż pracuje. Dobrze mi tu,...
rozwiń
Kurcze, tyle Wam napisalam i wyskoczyla blokada antyspamowa - nie wiem czemu.
Pozdrawiam Was z Kaszub. Ja jestem nad jeziorkiem u rodzicow. Sama z Lenką bo mąż pracuje. Dobrze mi tu, bo rano mama zabiera Lenkę a ja sobie do 10 śpię. Teraz od 2 godz. Lenka jest z babcią na spacerze, a ja mam chwilę dla siebie. W koncu jest internet i musialam tu zajrzec.
Mamka - życzę nam pogody ;-). Podobno od niedzieli ma byc ladnie. Ja jednak zostaje tydzien dluzej.
Sbj - powodzenie. Wiem jak musi Ci byc trudno. Ja poki co karmię, ale juz myslalam ze mi zanika i mialam dola. Oby Stas szybko i bez problemu się odzwyczail.
Juz nie pamietam co pisalam ;-/. Lenka wciaz be zgornych jedynek - 2 dni temu byl mega placz w nocy i podalam nurofen, a tych cholernych zebow wciaz nie ma. No i dopiero co Wam pisalam, ze mam mega grzeczne dziecko, ktore samo sie bwai - wrrrr zaczyna marudzic coraz wiecej, wymusza juz placzem, bo chce non stop stac. Skubanica wstaje na nozki i stoi - ale sama sie nie potrafi jeszcze podciagnac, musze jej pomoc. Aaa i wczoraj powiedziala mama - wreszcie! ;-)
Buziaki!
zobacz wątek