Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-27

Hej,
nocniczek mam najzwyklejszy - atki normalny bez bajerów, sadzam , ale narazie po troszeczku, nic na siłę.
Jeśli chodzi o fotelik to przyznam szczerze, ze narazie jeszcze się nie... rozwiń

Hej,
nocniczek mam najzwyklejszy - atki normalny bez bajerów, sadzam , ale narazie po troszeczku, nic na siłę.
Jeśli chodzi o fotelik to przyznam szczerze, ze narazie jeszcze się nie orientowałam jaki najlepiej kupić, wie, ze jest tego mnóstwo, ale jakoś odkładam ten zakup do późnej jesieni.

Dziewczyny coraz bardziej boję się rozłąki. Na poczatku września wracam do pracy a mały idzie do żłobka. Widzę,że mały nie boi się obcych, nie jest płaczliwy, ale jednak zawsze jestem przy nim. Ciągle ma mnie pod ręką. Dzisiaj wybrałam się na zakupy, wracam a mały zapłakany na rękach u męża, brrr już mi się wszystkiego odechciało. W nocy też jak się przebudzi to niebardzo da się jemu uspokoić i ja musze interweniować. Co to będzie??? Pierwsze dni mamy oddawać go na krótko np.15min. potem będziemy zwiększać minuty, godziny w żłobku.
strasznie się martwię....:-((

zobacz wątek
13 lat temu
mamka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry