Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-27

aaa no i wczoraj doznałam jakiegoś omamu, bawiąc się z Luśką nagle ta wzięła mój palec i wsadziła sobie do buzi by potrzeć górne dziąsełko, al w tej samej chwili poczułam cos ostrawego i ni... rozwiń

aaa no i wczoraj doznałam jakiegoś omamu, bawiąc się z Luśką nagle ta wzięła mój palec i wsadziła sobie do buzi by potrzeć górne dziąsełko, al w tej samej chwili poczułam cos ostrawego i ni zerknęłam do buźki- przez dłuższą chwilę wydawało mi się że ząbek bialutki jej się wyzyna , sprawdzałam raz drugi i był..zadzwoniłam do Męża z nowiną ucieszył się jak nic..póxniej podczas karmienia znów zerknełam i już tego nie było zębola...znów zadzwoniłam do Męża że ząbka już nie ma;/ kicha jakaś..a mogę przysiąc ze bialutkiego zębola widziałam...wieczorem jeszcze zerknęłam i nic..górna lewa jedynka się ulotniła...ehh

zobacz wątek
13 lat temu
muszelka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry