Re: MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-28
Piszecie o slodyczach, a ja jakos nie jestem za tym, czasami daje Laurce biszkopta pieczonego w domu ale nic wiecej, żadnych czekoladowych rzeczy, mysle ze przyjdzie na to jeszcze czas za kilka...
rozwiń
Piszecie o slodyczach, a ja jakos nie jestem za tym, czasami daje Laurce biszkopta pieczonego w domu ale nic wiecej, żadnych czekoladowych rzeczy, mysle ze przyjdzie na to jeszcze czas za kilka lat, narazie niech poznaje smak slodki przez owoce
zobacz wątek