Re: MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-28
hej dziewczyny:)
Michałowa, dzięki za pamięć, czytam was na bierząco, ale czasu nie ma, noce nieprzespane..ehh
nie bylo mnie tyle, bo mielismy trochę problemow w domu, wyszedl nam...
rozwiń
hej dziewczyny:)
Michałowa, dzięki za pamięć, czytam was na bierząco, ale czasu nie ma, noce nieprzespane..ehh
nie bylo mnie tyle, bo mielismy trochę problemow w domu, wyszedl nam grzyb w mieszkaniu i tzreba bylo zorbic remont pokoju itd..do tego Szymek pierwszy raz zachorował- zapalenie górnych dróg oddechowych, po tym trochę ja i mąż na dokładkę..ehh
a na bierząco to masakra! Młodemu wyrzynają się naraz 4 zęby!!jedynki i dwoji u góry..do tego nie moze zrobić kupki i same male bobki wychodza, a nameczy sie przy tym strasznie..noce sa straszne!nie wiem czy to zeby czy moze brzuszek, ale moj Mlody doslownie lunatykuje!z zamknietymi oczami przekreca sie na brzuch, potem podnosi pupke i cala reszte i wstaje..a za chwile gleba!i glowka o lozeczko:( za chwile to samo, nie mozna go utzrymac..w ogole nie spi a ja z nim, mimo, ze biore go do nas, bo bym wisiala nad jego lozeczkiem cala noc..u nas tez cyrkowiec sie w nim budzi..mowie wam maskakra;/ a o dziwo w ciagu dnia jest pelen energii i szaleje..lata po calym domu, ale raczkuje z podwinieta noga i mamy z niego ubaw, do tego wszedzie sie wspina, otwiera szuflady i pzrycina sobie paluszki, a dzis rano zaliczyl chyba z 3 upadki;/ ale wazne ze szybko daje sie odwrocic jego uwage:)
a co do pracy, to ja pracuje 2 dni w tyg na popoludnia i moj maz chodzi do pracy na 6 zeby byc chwile po 14 w domu, wiec Mlody jest z niania dwa dni po 4 h..ja chce chodzic do pracy, ale na takich warunkach, na 8 godz dziennie bym sie nie zdecydowala..Justa, a moze pozwola ci przez np rok byc na po etatu?a potem na caly..warto zapytac:) a co do meża i pomocy, to ja bez niego sobie nie wyobrazam zycia, jest mega pomocny, wszystko robi z Młodym i specjalnie chodzi ta 6 do pracy zeby byc z nami popludniu:) Szymek to jego kochany synus i widze ze wiezi miedzy nimi sa dokladnie takie same jak ze mna..kochaja sie nawzajem i sami tez lubia spedzac czas, a ja sie z tego baaardzo ciesze:)
ehh..to wracam do pracy, bo wlasnie w niej siedze:)
zobacz wątek