Re: MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-28
justa..fakt bardzo trudna decyzja...
jednak na twoim miejscu, podjełabym się wyzwania i sprobowała :)
zawsze możesz złożyć wymówienie :P
jesli chodzi o...
rozwiń
justa..fakt bardzo trudna decyzja...
jednak na twoim miejscu, podjełabym się wyzwania i sprobowała :)
zawsze możesz złożyć wymówienie :P
jesli chodzi o organizacje- to ja tez myslalam, ze bedzie zle...balam sie nocnego wstawania do maalej a 0 6 pobudka i szyowanie do pracy..ale jakos idzie...tyle, ze mi jednak duzo pomaga maz...tzn. robi zawsze zakupy po pracy, jak cos potrzebujemy- zazwyczaj kupujemy na caly tydz a chlebek tez mrozimy i rano wyjmujemy swiezutki:]
na poranna toalete ubrania przygotowuje wieczorem i rano juz nic nie prasuje, nie szukam- duzo czasu zaoszczedzone:P,
po pracy- jestem z małą, wszelkie rzeczy do pracy oraz sprzatanie, nawet gotowanie na nastepny dzień niestety robię wieczorami jak poloze mala spac albo w weekendy...
wieczor spedzamy we trojke- dzidzia, tata i ja...
powiem szczerze, ze najgorsze we wszyskim jest brak czasu na gotowanie- nie ubie, nie umie a jeszcze tak malo czasu i czesto jemy cos na szybko:P albo ten sam obiad przez 2-3 dni:P
zobacz wątek