Re: MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-29
u nas też nocka tragiczna - Hania rzuca się po łóżeczku jak opętana... i do tego ten makabryczny ryk...
Dzisiaj stanęła przy stole - nie wiem jak to zrobiła - bo do niego nie dosięga - chyba...
u nas też nocka tragiczna - Hania rzuca się po łóżeczku jak opętana... i do tego ten makabryczny ryk...
Dzisiaj stanęła przy stole - nie wiem jak to zrobiła - bo do niego nie dosięga - chyba jakoś z wyskoku ;P
zobacz wątek