Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-29

Witam,
u nas żadnych nowych postępów.
Co do oczka nie pomogę nie wiem jak zaklejać oczko.
Co do mleczka nie pomogę - mój pije gerbera - moja decyzja i jest ok.

... rozwiń

Witam,
u nas żadnych nowych postępów.
Co do oczka nie pomogę nie wiem jak zaklejać oczko.
Co do mleczka nie pomogę - mój pije gerbera - moja decyzja i jest ok.

Co do uroków macierzyństwa - macierzyństwo to czysta przyjeność, ale nocek jeszcze nie przesypia :(, tylko z jedzeniem jest fajnie - mały obiadki je pięknie - oczywiście żadnych sloiczków - je tylko to co my - dzis na przykład, była smażona pierś z kurczaka w panierce, a do tego ziemniaki duszone z kalafiorkiem i tarta marchewka. Wczoraj jadł gotowane mięsko z kurczaka i ziemniaczki i gotowaną fasolkę pokrojoną na kawałki.

Dzis byliśmy z dzićmi w loopy's - mały zwiedził całe loopys i bawil się doskonale. My też bawiliśmy się świetnie - polegam na odstresowanie. Choć jak chodziłam z małym po tych wszystkich labiryntach, mały glównie raczkował sam i trzeba go bylo tylko podsadzać na górę, lub zsadzać w dół, - to ludzie patrzyli się na mnie jak na wariatkę. Ale my bawiliśmy się naprawdę super. Wróciliśmy szczęśliwi i mokrzy od potu.

Pozdrawiam

zobacz wątek
13 lat temu
~sbj

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry