Re: MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-29
zdrówka dla chorutkich, Sylwiah, oby się Filus nie rozłożył, bo u was to jakas masakra z tymi chorobami, wspolczuje, u nas od urodzenia jedna lekka choroba a i tak zal mi bylo patzrec, jak Szymonek...
rozwiń
zdrówka dla chorutkich, Sylwiah, oby się Filus nie rozłożył, bo u was to jakas masakra z tymi chorobami, wspolczuje, u nas od urodzenia jedna lekka choroba a i tak zal mi bylo patzrec, jak Szymonek sie meczy:( wiec ciezko sobie wyobrazic co ty przezywasz..
zobacz wątek