Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.3
Cześć!
Ja dziś rano byłam na badaniu krwi - oczywiście były problemy ze znalezieniem żyły. Masakra! Znowu pokłuta jestem. W końcu pobrała mi z dłoni....brrr. Dla mnie póki co to jest...
rozwiń
Cześć!
Ja dziś rano byłam na badaniu krwi - oczywiście były problemy ze znalezieniem żyły. Masakra! Znowu pokłuta jestem. W końcu pobrała mi z dłoni....brrr. Dla mnie póki co to jest najgorsze w ciązy - badania krwi.
Też brałam Luteinę, ale odstawiłam już miesiąc temu.
zobacz wątek