Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010 CZ. 30
Hej dziewczyny
dziękuję za pamięć
Ola już zdrowa. Byliśmy u pediatry u nas w przychodni w poniedziełek i lekarka kazała odstawić antybiotyk. Powiedziała ze nie działa on na...
rozwiń
Hej dziewczyny
dziękuję za pamięć
Ola już zdrowa. Byliśmy u pediatry u nas w przychodni w poniedziełek i lekarka kazała odstawić antybiotyk. Powiedziała ze nie działa on na jej gardełko i zapisała coś do pryskania i pomogło. Temperatury już od wtorku nie ma. Biegunka ustąpiła. Ogólnie jest już zdrowa.
Ale...
wstyd mi o tym pisać więc nie bede rozwijać tematu..
Mieliśmy niemały wypadek w domu.. Ola potłukła się dosyć mocno. Wina moja i męża, nasza nieuwaga i zaniedbanie. Na szczęście nic się nie stało, pediatra dokładnie ją obejrzała i nie stwierdziła żadnych zmian. Dała jednak skierowanie do szpitala jakby pojawiły się wymioty, osłabienie, temperatura. Podejrzewaliśmy wstrząs mózgu..
Bogu dzięki Ola jest cała i zdrowa z jednym małym siniakiem na łydce.
Mam nauczkę i nigdy więcej nie zostawię jej samej nawet na minutkę.
zobacz wątek