Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010 ... CZ 6
witajcie Mamusie. Przeżyłam dziś obciążenie glukozą, warto zabrać męża... Wesoło mi po wypiciu tego świństewka nie było. Co do wózka... Mi się zawsze marzył Mutsy... Zaczeliśmy szukać po sklepach i...
rozwiń
witajcie Mamusie. Przeżyłam dziś obciążenie glukozą, warto zabrać męża... Wesoło mi po wypiciu tego świństewka nie było. Co do wózka... Mi się zawsze marzył Mutsy... Zaczeliśmy szukać po sklepach i Panie przedstawiały nam różne wózki a ja i tak myślałam, że produkują się na marne bo ja chce Mutsy i koniec. Jednak jeden z nich miał w sobie wszystko, jest lekki stelaż aluminiowy, gondole ma dużą ( nie wiem czemu ale te Mutsy faktycznie sprawiają wrażenie mniejszych), spacerówka ok, fotelik też, wszystko łatwo się montuje i składa itd. Cena kompletu: 1250 zł. Przemyśleliśmy z mężem, że za tą cene Mutsy oferuje jedynie stelaż, a na forum o tych wózkach minusów Panie podają nie mniej niż o tym który kupiliśmy. Za różnice w cenie można duuużo kupić dziecku... Ostatecznie od paru tygodni w pokoju czeka na Malutką Babyactive jet. Może nie jest tak urokliwy ale nie jest źle bo jest masa wersji jeśli chodzi o kolor a Małej kupimy za to dużo więcej. Powodzenia w wybieraniu!
zobacz wątek