Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.8

Jak ja rodziłam na Klinicznej to czapeczek nikt nie zakładał dzieciom, mnie nawet nie przyszło to do głowy. W salach było bardzo gorąco. A mamy, które zakładały czapeczki dostawały od razu opieprz... rozwiń

Jak ja rodziłam na Klinicznej to czapeczek nikt nie zakładał dzieciom, mnie nawet nie przyszło to do głowy. W salach było bardzo gorąco. A mamy, które zakładały czapeczki dostawały od razu opieprz od położnych.

Ja wezmę kilka szt body i kilka pajacyków jeśli się wybrudzą mąż mi przywiezie na zmianę :)

zobacz wątek
14 lat temu
Agusia:)

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry