Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.8
Cześć dziewczyny! Dawno nie pisałam. Jakoś pomimo tego, że jestem na zwolnieniu, brakuje na wszystko czasu. No i czas zapierdzidela! ;-)
Muszę zabrać się w końcu za "porządki" w domu...
rozwiń
Cześć dziewczyny! Dawno nie pisałam. Jakoś pomimo tego, że jestem na zwolnieniu, brakuje na wszystko czasu. No i czas zapierdzidela! ;-)
Muszę zabrać się w końcu za "porządki" w domu - tzn. muszę przeorganizować wnętrze szaf. Część rzeczy wyrzucić, część przenieść itp. żeby zrobić miejsce na rzeczy małej w szafie w sypialni.
Poza tym jestem daleko w tyle za wami - własciwie nic nie mam. Muszę dokupić ubranka i wszytsko inne ;-). Ech!
Dzieki że dałyście namiary na sprzedawców na allegro - muszę wybrać któregoś.
Cały czas zastanawiam sie jaki monitor oddechu kupić - bo kupię na pewno.
No i na pewno kupię laktator przed porodem - jak nie wykorzystam to sprzedam. Ale chcę bardzo karmić, wieć może będę musiała pobudzać laktację jak przyjdzie kryzys - na pewno nie poddam się tak łatwo ;-).
A co do samopoczucia - jest coraz gorzej, coraz cieżej. Brzuch mam spory i dużo utyłam - dowiem się dokładnie ile w poniedziałek, bo mam wizytę.
Nogi mam okropne - rozstępy, popękane naczynka i celulit - ble!!!! Mam rozstępy nawet na łydkach!!!
No ale cóż...coś za coś. Spełniło się moje największe marzenie i będę mamą, więc nie mogę narzekać.
zobacz wątek