Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.8
hej:)
ja podobnie, jak michałowa... byłam u lekarza, następna wizyta 2 listopada...cieszę się,że zobaczyłam moją malutką (chociaż twarzyczki nigdy nie widziałam.ale nie przeszkadza...
rozwiń
hej:)
ja podobnie, jak michałowa... byłam u lekarza, następna wizyta 2 listopada...cieszę się,że zobaczyłam moją malutką (chociaż twarzyczki nigdy nie widziałam.ale nie przeszkadza mi to:) ) ważne,że wg gina wszystko jest w najlepszym porządku ;) cieszę się bardzo! mała ma już 1600g rośnie szybciutko:) i poki co też jest główką do dołu..
a samopoczucie...oj czuję już te kilogramy...ciężko skarpetki się ubiera :P
a mała kopie jak szalona.rączkami i nózkami...bombarduje mamusię, az caly brzuch się rusza:)
ANIAK... TRZYMAM MOCNO KCIUKI!! :)
zobacz wątek