Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.9
Aniak - ja rodziłam 3 lata temu w Redłowie i wtedy z torbą szliśmy na porodówkę - miałam poród rodzinny, a później z tą samą torbą przejeżdżałam do sali na położnictwo. Warto tylko rzeczy dla...
rozwiń
Aniak - ja rodziłam 3 lata temu w Redłowie i wtedy z torbą szliśmy na porodówkę - miałam poród rodzinny, a później z tą samą torbą przejeżdżałam do sali na położnictwo. Warto tylko rzeczy dla maluszka do ubrania na zaraz po urodzeniu mieć gotowe, bo, jak mała się urodziła to jak ja wzięli do badania to od razu chcieli ciuszki i pampka. Ja nie miałam na wierzchu i mąż musiał szukać, a mnie lekarz już zszywał i podłączali mi kroplówkę.
No a torbę z moimi ciuszkami mąż zabrał po porodzie do domku i przywiózł ciuchy do ubrania jak mnie wypisywali.
zobacz wątek