Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.9
muszelka - najgorzej z tymi bakteriami, pewnie dostaniesz lekarstwo.
ja dzisiaj dostałam antybiotyk :(, na utrzymujący się od dwóch tygodni katar.
Mój mąż przy...
rozwiń
muszelka - najgorzej z tymi bakteriami, pewnie dostaniesz lekarstwo.
ja dzisiaj dostałam antybiotyk :(, na utrzymujący się od dwóch tygodni katar.
Mój mąż przy pierwszym dziecku bardzo chciał mieć syna, teraz oczywiście też. Tak się nastawił na syna za pierwszym razem, że ja sobie nawijałam, że jak sie urodzi córka to nie będzie jej kochał. Generalnie nie chciałam znać płci, ale podświadomie czułam że będzie córka, więc około 30 tygodnia zdecydowałam, że chce poznać płeć, po to żeby mąż mógł się przyzwyczaić do tego, ze to dziewczynka, gdyby tak się okazało, a nie że chłopak. No i okazało się, że dziewczynka, do tej pory pamiętam jego rozczarowanie na twarzy. Kilka tygodni później Karolinka przyszła na świat, Paweł dostał ją na ręce od razu po porodzie. Natomiast ja jeszcze przez kilka tygodni nie mogłam uwierzyć w to, że pokochał ją całym sercem i cały czas wkręcałam sobie, że on tylko tak się nią zajmuje z obowiązku. Teraz już wiem, że życie by za nią oddał gdyby trzeba było.
Więc dziewczyny nie martwcie się, mam nadzieję, że jak Wasi faceci zobaczą dzidzię to im się odmieni z obojętnego na bardzo dobre, a z dobrego na jeszcze lepsze.
zobacz wątek