Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.9
Spoko, mój mąż tez jakos sie super nie angażuje. jak mówię, ze trzeba jechac kupić łóżeczko to jedziemy, jak mówie zrób przelew za pościel to robi ale, zeby sam cos od siebie to nic :)
Ręke...
rozwiń
Spoko, mój mąż tez jakos sie super nie angażuje. jak mówię, ze trzeba jechac kupić łóżeczko to jedziemy, jak mówie zrób przelew za pościel to robi ale, zeby sam cos od siebie to nic :)
Ręke kładzie na brzuchu owszem ale jak mu ja sama wezme i położę. i jak pytam czy cieszy się że bedziemy mieli dziecko to mówi: oczywiście :))))
zobacz wątek