Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.9

A ja nie wiem, w ogóle mi się nie nudzi. Byłam przekonana, że tak będzie, ale o dziwo jakoś tak szybko mi czas leci.
Długo śpię - do ok 9, potem poranna toaleta, sniadanie przed tv, troszke... rozwiń

A ja nie wiem, w ogóle mi się nie nudzi. Byłam przekonana, że tak będzie, ale o dziwo jakoś tak szybko mi czas leci.
Długo śpię - do ok 9, potem poranna toaleta, sniadanie przed tv, troszke sie pokrece i jest juz 12. Potem czesto spacerek, wizyta u babci lub mamy, obiad i jest juz 17. A wieczorami to roznie, albo znajomi, albo zakupy, albo siedze sobie przed TV. No i w miedzy czasie forum, szukanie wyprawki i tyle. Teraz mamy pobojowisko w domku, bo remont i pelno kartonow ze rzeczami dla dziecka. Jak maż skonczy remont - mysle ze w przyszlym tyg. to dokladnie wysprzatamy chatkę, potem zaczniemy przygotowania. Mąż skreci łóżeczko, ja wypiore wszytski rzeczy i poprasuje. Poukładam i już.
Nie wiem, ja chyba slabo zorganizowana jestem, bo wszytsko robie w wolnym tepie, na spokojnie. I dlatego czas mi szybko leci...zawsze mam coś do zrobienia. Wręcz za mało mi czasu na wszystko ;-). Mogłabym częściej ze znajomymi sie spotykać, ale nie mam kiedy ;-))).
Ale jeśli nie teraz to kiedy będę mogła sobie pozwolić na takie lenistwo? Od grudnia będzie życie na wariackich papierach ;-).

zobacz wątek
14 lat temu
Michalowa

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry