Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.9
A już myślałam, że mi przeszły te doły i wahania taki humorek miałam ostatnio nastawiłam się pozytywnie i wogóle a tu znowu doły mnie dopadły :/
Mój mąż się ze mnie śmieje, że dzień bez...
rozwiń
A już myślałam, że mi przeszły te doły i wahania taki humorek miałam ostatnio nastawiłam się pozytywnie i wogóle a tu znowu doły mnie dopadły :/
Mój mąż się ze mnie śmieje, że dzień bez zamartwiania lub wyszukiwania sobie zmartwień to dzień stracony...chyba ma rację...
zobacz wątek