Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.9

Hej
witam wszystkie i za wszystkie, które mają dzisiaj wizyty trzymam kciuki i za siebie też, bo też idę.
Jeśli chodzi o nastroje, to chyba nie jestem inna niż Wy wszystkie, czyli to... rozwiń

Hej
witam wszystkie i za wszystkie, które mają dzisiaj wizyty trzymam kciuki i za siebie też, bo też idę.
Jeśli chodzi o nastroje, to chyba nie jestem inna niż Wy wszystkie, czyli to norma.
Pocieszę , że bliżej niż dalej do końca :-))))
Jeśli chodzi o rozstępy to jeśli mają wyjść to chyba wyjdą. Moja szwagierka po ciąży miała tak duże , że skorzystała z kilka sesji w gabnecie kosmetycznym - polegał on na spłyceniu i wybieleniu rozstępów, ale do końca nigdy się ich nie zlikwiduje. chyba trzeba je zaakceptować - hmm łatwo się mówi, gorzej patrzy w lustro :-(
Pozdrawiam i głowy do góry

zobacz wątek
14 lat temu
mamka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry