Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010 cz.31
Lidka-powodzenia, jeśli chodzi o pokarm to u mnie jeszcze jest, także tak szybko nie znika, oczywiście piersi są miękkie ale jak nacisnę brodawkę to coś jest. Być moze częsciej niż ja karmiłaś...
rozwiń
Lidka-powodzenia, jeśli chodzi o pokarm to u mnie jeszcze jest, także tak szybko nie znika, oczywiście piersi są miękkie ale jak nacisnę brodawkę to coś jest. Być moze częsciej niż ja karmiłaś przed odstawieniem, bo ja tylko popołudniu raz i na wieczor i w nocy w dzien już nie dostawał wcale, także jakoś poszło.
Gdybys jednak sobie nie poradziła z pokarmem to polecam wywar z korzenia pietruszki, ugotowany - litry wywaru na kg pietruchy - ja tak na oko gotowałam i wypić około 4 szklanki.
zobacz wątek