Re: mamusie grudniowe 2010
hej dziewczyny!
dawno mnie tu nie było - jakoś zlatana jestem:D
aktualnie nasza Luśka intensywnie korzysta z nocnika :)
W pierwszej chwili nie skumaliśmy o co jej...
rozwiń
hej dziewczyny!
dawno mnie tu nie było - jakoś zlatana jestem:D
aktualnie nasza Luśka intensywnie korzysta z nocnika :)
W pierwszej chwili nie skumaliśmy o co jej chodzi a ta po protu gdy chciała kupkę (rzadziej siku) zaczęła uciekać do swojego pokoju, właziła do łóżeczka tam robiła kupkę i wtedy wołała "mama"... więc na próbe zaczęliśmy sadzać ją na nocnik to i od tego czasu kupę już robi tylko na nocnik (ale to wygoda gdy pupa jest tylko do poddatrcia a nie do czyszczenia) a siusiu na początku robiła co 30min - dziwnie jej się to tak spodobało a teraz zajeta zabawą nie zawsze da znac, że chce siusiu.. najdziwniejsze jest to, że w nocy budzi się z płaczem na siusiu (wygląda to tak jakby wstrzymywała) więc adzamy ją na nocnik, robi siusiu a później dalej do spania...
no i sama chodzi na dwóch nóżkach - po mieszkaniu najczęściej na dwóch ale gdy chce szybko gdzies przejść to nadal czworakuje.
nietety u nas nadal brak ząbków - niby zauwazyłam, ze coś się zaczyna dziać w okolicy dolnych jedynek - wadza już nawet swoje pięści do buźki no ale nadal nic się jeszcze nie przebiło.
ostatnio najfajniejszą zabawką Łucji jest fontanna piłek - do tego stopnia jej uzywała, że baterie wycerpała - sama siedziała/ bądź stała nad nią i przyciskała grzybek by leciała muzyczka i wyskakiwały piłeczki - ten dźwięk nawet darzało się nam usłyszec już o 5 rano gdy ta wymaszerowała z łóżeczka do drugiego pokoju i zaczeła się nią bawić...
no i wczoraj w sklepie pokazaliśmy jej szczeniaczka uczniaczka- nie chciała go wypuścić - chrzestny jej kupił już pod choinke ale my chcielisy sprawdzić czy ta zabawką ją zaciekawi...
aa no i tańczy jak oszalała- do wszystkiego rusza pupcią :)
zobacz wątek