Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010 cz.31
No tak, Asienkaj jeszcze z nami była! Sorry Asienkaj! ;-). Ja chyba najdłużej w wątku starających się byłam. Staraliśmy się prawie 2 lata...jak sobie pomyślę, że jeszcze raz przez to leczenie,...
rozwiń
No tak, Asienkaj jeszcze z nami była! Sorry Asienkaj! ;-). Ja chyba najdłużej w wątku starających się byłam. Staraliśmy się prawie 2 lata...jak sobie pomyślę, że jeszcze raz przez to leczenie, ciągłe wizyty itd. trzeba będzie przejść, to już mnie skręca. A ja mogłabym już być w ciąży, ale wiem że nie dam sobie rady z dwójką takich maluchów - ja mam mamę i teściową daleko, a mąż dużo pracuje i głównie wieczorami. Więc nie wiem jak bym dwójkę maluchów wykąpała i połozyła spać. Także musimy poczekać...myślę, że za rok zaczniemy starania - 3 lata różnicy już będą ok.
Buziaki dla Filipka!!!
zobacz wątek