Re: mamusie grudniowe 2010
Dzięki Asienkaj - dam znać.
A czemu sie zdenerwowałaś na Sowę? Ja w końcu chyba u nic zamówię - jak zawsze (nuda ;-)), ale mam najbliżej. Nie będzie czasu jeźdzć daleko po odbiór tartu w...
rozwiń
Dzięki Asienkaj - dam znać.
A czemu sie zdenerwowałaś na Sowę? Ja w końcu chyba u nic zamówię - jak zawsze (nuda ;-)), ale mam najbliżej. Nie będzie czasu jeźdzć daleko po odbiór tartu w dzień ur.
Muszelka - gratulacje dla Łucji za pierwszego ząbka!
zobacz wątek