Re: mamusie grudniowe 2010
Najpierw chętnie je, otwiera buźkę a później się niecierpliwi i już się wygina nie chce. Jak ją wyjmę z krzesełka i pójdziemy do pokoju to podejdzie po ''mniam mniam'' parę razy a później to już...
rozwiń
Najpierw chętnie je, otwiera buźkę a później się niecierpliwi i już się wygina nie chce. Jak ją wyjmę z krzesełka i pójdziemy do pokoju to podejdzie po ''mniam mniam'' parę razy a później to już nie ma szans. Nie wmuszam bo tą ostatnią wmuszoną łyżeczką najczęściej się krztusi bo już nie chce jej się gryźć.
zobacz wątek