Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010 cz.31
Hehe Justa nie przejmuj sie tak:) mialas prawo sie wkurzyc chociaz w sumie to skad on mial wiedziec ze uspilas wlasnie Ole:) ale to troche wkurzajace ze cigale u Ciebie zostawiaja paczki, przeciez...
rozwiń
Hehe Justa nie przejmuj sie tak:) mialas prawo sie wkurzyc chociaz w sumie to skad on mial wiedziec ze uspilas wlasnie Ole:) ale to troche wkurzajace ze cigale u Ciebie zostawiaja paczki, przeciez zawsze kurier ma telefon zamawiajacego i moze sie z nim umowic kiedy tamtetn bedzie w domu.
Ja wczoraj bylam nie mila dla mojej saiadki bo wracam ze spaceru ( a ona zawsze wtedy akurat musi wyjsc do skrzynki pocztowej, wiec pewnie patrzy przez okno ze wracamy), targam po schodach: mala w jednej rece w dugiej torba i paka pieluch a tamta zagradza nam droge i ohy i ahy jak to Laura rosnie itp, mowie ze mala marudna ze ciezko mi a ona "to ja postaw i daj sie nia nacieszyc", ale sie w********! no ludzie troche pomyslunku, ominelam ja powiedzialam ze sie spiesze i poszlam
zobacz wątek