Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010 cz.31
Hej!
U nas też ząbkowo ;-/. W nocy nurofen dałam i pospała chociaż 3 godz. ciągiem, bo wczesniej non stop płakała lub jęczała przez sen i się budziła. A o 5 obudziła się i sobie gadała do...
rozwiń
Hej!
U nas też ząbkowo ;-/. W nocy nurofen dałam i pospała chociaż 3 godz. ciągiem, bo wczesniej non stop płakała lub jęczała przez sen i się budziła. A o 5 obudziła się i sobie gadała do 6...ech...i znowu wymiekłam i wzięłam ją do nas. Zasnęła o 6 i spała do 8.
Lidka zdrówka dla Madzi! Oj to ciężki roczek Was czeka. Tak jak u Sylwi z chorobą.
A ja zrobiłam rosół na skrzydle i golonce indyczej. Mam z tego trochę mięsa i pomyślałam że zrobię Lence delikatne pierożki. Wyjdzie tego trochę i pomrożę po 3 szt. Będą gotowce. Leń ze mnie ale się zbiorę i zrobię ;-). Tylko nie wiem jak przyprawić, żeby były delikatna a dobre. Zmielę to mięsko, dodam majeranek, czosnek i nie wiem co jeszcze żeby nie był za suchy ten farsz?
zobacz wątek