Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010 cz.31
Witam
LIdka zdrówka życzę oby to nic groźnego i nie trzeba było dawać antybiotyku no jak już Michałowa pisała u nas w urodzinki Filip też był chory piszczał jęczał nie było za fajnie tyle...
rozwiń
Witam
LIdka zdrówka życzę oby to nic groźnego i nie trzeba było dawać antybiotyku no jak już Michałowa pisała u nas w urodzinki Filip też był chory piszczał jęczał nie było za fajnie tyle miałam naszykować i ciast napiec i wszystko kupiłam
widzę że ta noc była nie tylko dla mnie straszna ale i u was dzieciaczki nie spały mój Filip budził się ciągle ma katar nosek zapchany nie mógł oddychać o 2 obudził się i przez 1,5godz leżał z nami w łóżku a potem znów do rana sen z przerwami
i nie chce jeść prawie nic aż żal patrzeć na śniadanie o 9 zjadł półtora kromki chleba smażonego w jajku i do tej pory nic 6,5godz bez jedzenia
zobacz wątek