Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010 cz.32

Anka, nie pomogę...musicie po prostu podawać tą wodę i w końcu może zacznie pić. U mnie było to nagle - nie chciała, nie chciała i nagle zaczęła pić chętnie wodę, wtedy zaczęłam też podoawać ją w... rozwiń

Anka, nie pomogę...musicie po prostu podawać tą wodę i w końcu może zacznie pić. U mnie było to nagle - nie chciała, nie chciała i nagle zaczęła pić chętnie wodę, wtedy zaczęłam też podoawać ją w nocy. Teraz ładnie od 2 m-cy pije w nocy jak się przebudzi. Nie karmię już jej w nocy. Muszę za to nauczyć pić mm - nie chce. I już całkiem odstawić od piersi, bo chyba mi już to na dobre nie wychodzi. Zauważyłam dziś, że ja jedynce górnej mam tak jakby lekko zdarte szkliwo? Taki lekko matowy ząb się zrobił. Wapń ze mnie Lenka wysysa ;-)), czy co?
Poza tym włosy mi garściami wychodzą. Teraz w chorobie nic nie mogę brać mocnego, żeby się na nogi postawić. Chyba już czas na to żeby ją odstawić. Ale jest i ALE ;-). Już mam dużo mniej ruchu, bo pogoda słaba, teraz dużo jem bo Święta i już przytyłam...jak w ogóle przestanę karmić, to się roztyję chyba ;-). Wrócę do pracy, siedzący tryb zacznę prowadzić i będzie d*pa. A teraz dobrze wyglądam...trochę kalorii tracę karmiąc.

Lenka jest pierdząco-marudząca strasznie. Te trzonowce mnie i ją wykończą...

zobacz wątek
13 lat temu
Michalowa

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry