Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010 cz.32
HEj,
jeju siedze w pracy i na chwilkę zerknęłam, masakra wszystkie dzieciaczki prawie chorują i rodzice też!!! A to wszystko przez tę pogodę.
Lidka- okropnie współczuję nie...
rozwiń
HEj,
jeju siedze w pracy i na chwilkę zerknęłam, masakra wszystkie dzieciaczki prawie chorują i rodzice też!!! A to wszystko przez tę pogodę.
Lidka- okropnie współczuję nie tylko z powodu śmierci babci, ale tez z powodu tych nieprzyjemnych chwil spędzonych w szpitalu i tego , że miałaś ograniczony kontakt z rodzicami! Święta rzeczywiście nie były miłe dla Was, ale teraz glowy do gory - NOWY ROK - lepsze perspektywy - musi tak być!!!
Michalowa - to ząbkowanie nieźle daje w kość, wytrwałości życzę i spokoju:-))
Reszcie chorym - "JELITOWKom" , ozdrowienia!
A gdybym się juz nie pojawiła w starym roku, to ZDROWIA, ZDROWIA i TYLKO ZDROWia Życzę w Nowym ROku, a reszta - jakoś to będzie!!!!
zobacz wątek